www.designbiznes.pl Nr 1/2022 | wydanie bezpłatne | ISSN 2545-1057 Trzy dekady Studia Palomba Serafini Associati Wróciły imprezy targowe, czy się zmieniły? Social media dla architekta / Głosy z branży łazienkowej Sztuka wystąpień publicznych
w w w . d r e m e x . c o m . p l O d k r y j k o l e k c j e ł a z i e n k o w e D r e m e x
2 od redakcji Wchodzimy w Nowy Rok ez żalu żegnamy miniony, który przyniósł nam m.in. wojnę, inflację i pesymistyczne nastroje. Te negatywy przyćmiły ustępującą pandemię i powrót imprez, na którychmożemy się znówspotykać –w tym targów. Czasy mamy takie, że trudno prognozować, co przyniosą kolejne miesiące. Szczególnie, gdy wziąć pod uwagę globalną czy krajową sytuację gospodarczą. Zdecydowanie łatwiej przewidzieć wnętrzarskie trendy. Wiemy już na przykład, że wg Pantone kolorem roku 2023 będzie Viva Magenta. Barwa bez wątpienia ciekawa, choć wydaje się trudna do wykorzystania w łazienkach. Na pewno pojawi się w trendowych i odważnych projektach, czy na wizualizacjach marek wnętrzarskich. Co do łazienkowych realizacji –mampewnewątpliwości, ale rzeczywistość potrafi zaskakiwać. Pewne jest natomiast, żewdesignie postawimy na szeroko rozumianą ekologię. Począwszy od gamy kolorystycznej oscylującej wokół kolorów ziemi, przez naturalne, podlegające recyklingowi materiały – takie jak np. drewno, po innowacyjne technologie umożliwiające oszczędne gospodarowanie zasobami naturalnymi. To właśnie zrównoważona łazienka ma być najważniejszym z czterech trendów pokazywanych w ramach The Bathroom Experience na targach ISH 2023. We Frankfurcie będzie on przedstawiony jako koncepcja przyszłości, która dąży do stworzenia trwałego, inteligentnego, oszczędzającego wodę i energię produktu, który powstaje w trakcie przyjaznego dla środowiska procesu produkcji. Pozostałe trzy łazienkowe trendy to łazienka mała, wellnessowa i emocjonalna (w kontrapunkcie do technologicznej). Mamy nadzieję, że te koncepcje tym razem będziemy mogli poznać „na żywo”, osobiście we Frankfurcie (ostatnie stacjonarne targi odbyły się w roku 2019). Podobnie jak nowości łazienkowych producentów. Wracając natomiast do trudno przewidywalnej sytuacji gospodarczej, analiz rynkowych i branżowych prognoz na 2023 rok – poświęcamy im sporą część bieżącego wydania magazynu. Znajdziecie je w części pn. „Strefa Łazienka.PRO”, która pierwszy raz trafia do naszego drukowanego magazynu. Być może dział ten na stałe zagości na naszych łamach. Zapraszam do lektury! Anna Raducha-Romanowicz redaktor naczelna B
Zespół Zespół EST.MEDIA tworzą dziennikarze z wieloletnim doświadczeniem. Jesteśmy specjalistami od redakcji i rozwoju czasopism oraz portali internetowych z zakresu designu, wyposażenia wnętrz, biznesu i lifestyle’u. Zajmiemy się Współpracując z EST.MEDIA możesz liczyć, że zajmiemy się dla Ciebie opracowaniem kreatywnej koncepcji wydawnictwa, przygotowaniem atrakcyjnej dla odbiorców zawartości, zapewnieniem nowoczesnego składu, profesjonalną redakcją i korektą, organizacją sesji zdjęciowej, zapewnieniem druku, dystrybucją wydawnictwa. Chcesz nas poznać? Jeśli chciałbyś porozmawiać o tym, co możemy razem stworzyć – napisz do nas. Porozmawiamy i wymyślimy coś wspaniałego! E-mail: kontakt@estmedia.pl Usługi Opracujemy oraz wykonamy (od koncepcji, po opracowanie treści, druk i dystrybucję) dla Ciebie katalogi i foldery, gazetki, magazyny a nawet zajmiemy się redakcją książek! Jeśli nie na liście powyżej nie ma tego, czego poszukujesz – bez obaw. Powiedz czego potrzebujesz, a my znajdziemy dla Twojego pomysłu formę i pomożemy go zrealizować. www.estmedia.pl Ikonki: Gregor Cesnar, www.flaticon.com publikacje dla Ciebie agencja wydawnicza tworzymy i wydajemy p r z y g o t o w u j e Razem możemy stworzyć coś niezwykłego! Porozmawiajmy o Twoim projekcie! napisz do nas! kontakt@estmedia.pl
4 spis treści Magazyn pasjonatów designu nr 1/2022 | Wydanie bezpłatne www.designbiznes.pl Wydawca Est.Media Anna Raducha-Romanowicz ul. Leśna 25C 15-559 Białystok www.estmedia.pl Redaktor naczelna Anna Raducha-Romanowicz, tel. 698 536 665, e-mail: ania@designbiznes.pl Zespół redakcyjny Marta Borowska, tel. 604 157 203, e-mail: marta@designbiznes.pl Arkadiusz Kaczanowski, tel. 503 355 998, e-mail: arek@designbiznes.pl Piotr Sawczuk, tel. 609 293 268, piotrek@designbiznes.pl Współpraca Paweł Kaliński, Marek Kamiński, Judyta Kokoszkiewicz, Adam Ptasiński Projekt, skład i przygotowanie do druku: Piotr Urbański Reklama: reklama@designbiznes.pl Zdjęcie na okładce: Palomba Serafini Associati Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania i skracania tekstów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam. 16 22
Wywiad 8. Przyszłość na fundamencie tradycji Targi i trendy 16. Wiele hałasu o nic? Targi w 2022 roku 22. Targowe premiery Biznes 28. Jaki kanał social media powinien wybrać architekt? Podróże 32. Resilience – kilka słów o odporności Projekt 34. W duchu wellness Biznes 38. Nuda jest kilerem Sprzedaż 42. Początek tsunami? 45. Skończył się okres dynamicznych wzrostów Felieton 46. Płytki coraz droższe Rynek płytek 48. 5 spojrzeń na płytki Stan branży 52. Optymalizujemy budżet, przestrzeń, wygodę 55. Stawiamy na indywidualne rozwiązania 56. Budujemy zaufanie do produktu 58. Paradyż rozwija Akademię 60. Warto inwestować w czasie kryzysu 61. Grupa Ferro na kolejnym etapie strategii F1 62. Serwis jest kluczowy 63. Prowadzimy odpowiedzialny biznes 64. Rozwijamy portfolio i inwestujemy 65. R&D to nasza siła Projekt 66. Krok do przodu Na czasie 70. Aktualności spis treści 8 34 strefa
Artykuł partnera 6 Kolekcja Oltens Hamnes. Elegancja w skandynawskim stylu Kolekcja Oltens Hamnes, to doskonała propozycja dla tych, którzy chcą wprowadzić w swojej łazience skandynawski design w połączeniu z pełnym komfortem użytkowania. www.oltens.pl ↑ ↑ Baterie uzupełnimy unikatową ceramiką z tej samej kolekcji (miski WC i umywalki) w dwóch dostępnych kolorach: klasycznej bieli i eleganckiej czerni. Ponadczasowe wzornictwo kolekcji Hamnes doda charakteru każdej łazience, a zastosowane w produktach technologie, zapewnią użytkownikowi funkcjonalne i nowoczesne wnętrze na lata. ↑ ↑ Kolekcja Hamnes to kolejna propozycja marki Oltens powstała w myśl idei kompleksowego wyposażenia łazienki. Baterie i ceramika idealnie do siebie pasują, tworząc kompozycję dopasowaną nawet dla najbardziej wymagających, którzy marzą o wnętrzu idealnym. ↑ ↑ Idealnie wyważone połączenie funkcjonalności z nowoczesną elegancją, to właśnie kolekcja baterii Oltens Hamnes. Delikatnie futurystyczne elementy wyróżnią łazienkę, wzbudzając zachwyt gości. Cechą charakterystyczną baterii Oltens Hamnes jest grawerowane pokrętło, które pełni funkcję uchwytu, trwała ceramiczna głowica i niezwykle dopasowany kolor chrom. Całość tworzy wyjątkowy przykład minimalistycznej elegancji. ↑ ↑ Nowa kolekcja baterii Hamnes intryguje elegancką formą i ozdobnymi detalami. Subtelne, pionowe frezowanie zachwyca perfekcyjnym wykonaniem nadając łazience lekkości i delikatnej formy.
7 Badanie przeprowadzono na bazie ponad stu trzydziestu projektów łazienek i toalet zrealizowanych przez pracownię KODO w 2022 roku. Blisko 70% przeanalizowanych projektów stanowiły łazienki i toalety o powierzchni do 5 m2. Oprócz niewielkiego metrażu, architekci wskazali także na dodatkowe elementy stanowiące wyzwanie w aranżacji – szachty i nietypowy układ (33%), okno lub okna w łazience (16%), wysokie sufity (13,5%). Taka sytuacja wymaga zastosowania przemyślanych rozwiązań zwiększających funkcjonalność pomieszczenia. Do nich możemy zaliczyć systemy zabudowy przedściennej i niestandardowe stelaże podtynkowe. PrzykłaArtykuł partnera Nowoczesna, naturalna, funkcjonalna – łazienka A.D. 2022 Koniec roku to doskonały czas na podsumowania – także w branży aranżacji łazienek. Jak urządzaliśmy pomieszczenia sanitarne w 2022 roku? Jakie były oczekiwania użytkowników, a co stanowiło wyzwanie dla projektantówwnętrz? Odpowiedzi na te pytania zna firma TECE, która postanowiła przyjrzeć się aktualnym trendom, zapraszając do wspólnego projektu architektów pracowni KODO. www.tece.pl dem jest m.in. nowość w ofercie TECE – moduł WC TECEprofil o wysokości montażowej wynoszącej zaledwie 750 mm, który z powodzeniem sprawdzi się w łazienkach o nietypowym układzie, np. pod oknem czy skosami. Ciekawym rozwiązaniem jest w tym przypadku montaż stelaża w ciągu zabudowy. Tym sposobem elementy wyposażenia, tj. umywalka i przycisk spłukujący, znajdują się na tej samej wysokości. Nowoczesna łazienka – naturalnie! Przyglądając się bliżej oczekiwaniom użytkownikom względem kolorystyki, materiałów i stylu, na pierwszy plan wysuwają się barwy stonowane – szarość (59%), biel (51%) i czerń (35%). Za nimi uplasowały się przytulne beże i brązy. Z kolei w zakresie stylu króluje szeroko rozumiana nowoczesność (60%) i minimalizm. Na podstawie badania można zaobserwować także zwrot ku naturalnym aranżacjom. Drewno, beton i kamień, a także ich motywy, to ulubieńcy klientów, jeśli chodzi o rodzaj materiałów wykończeniowych. Występują na płytkach i frontach zabudowy meblowej. Dopełnieniem są detale. W ofercie firmy TECE znajdziemy m.in. oryginalne przyciski spłukujące TECEloop wykonane z naturalnych materiałów, w wariancie – lekki beton, dąb, kamień łupkowy i marmur. Prowadząc stały dialog z rynkiem, TECE od lat dostarcza rozwiązania będące realną odpowiedzią na potrzeby użytkowników i architektów wnętrz. Analiza oczekiwań i wyzwań w aranżacji łazienek pozwala wyznaczać kierunek dla rozwoju – zgodny z misją marki: #closetoyou. n
Przyszłość nafundamencie tradycji Włoskie Studio Palomba Serafini Associati projektowało dla takich marek, jak m.in. Kartell, Flaminia, Zucchetti.KOS, Tubes, Laufen czy ostatnio Ideal Standard. Na swoim koncie ma wiele udanych i uznanych łazienkowych projektów. Z Roberto Palomba, współzałożycielem pracowni, rozmawiam o tym, co zmieniło się w w ciągu trzech dekad jej funkcjonowania i o planach na przyszłość. Wywiad 8 Rozmawiała: Anna Raducha-Romanowicz
Fot. Carlo William Rossi i Fabio Mureddu
Wywiad rchitekci Ludovica Serafini i Roberto Palomba swoje studio założyli w Mediolanie w 1994 roku. Na ich stronie internetowej znajdziemy krótki opis, którego fragment doskonale komunikuje projektową filozofię duetu: „Ich znak rozpoznawczy wyłonił się z umiejętności łączenia współczesnej wizji społeczeństwa i potrzeb użytkowników z rozległą wiedzą na temat historycznych i kulturowych korzeni projektowania, tworząc wyniki, które łączą przeszłość z przyszłością”. To prawda. Studio Palomba Serafini Associati wyjątkowo sprawnie łączy tradycjewłoskiego designu z nowoczesnym spojrzeniem na aktualne potrzeby użytkowników. Widać to w ich projektach wzorów przemysłowych, w aranżacjach wnętrz, na wystawach i artystycznych instalacjach ich autorstwa. Studio Palomba Serafini Associati działa już od 28 lat. Jak zmieniła się Wasza praca w ciągu tych trzech dekad? Czy inne jest są Wasze inspiracje, podejście do projektów? Roberto Palomba: Wszystko się zmieniło, szczególnie w trakcie ostatnich 20 lat. W ciągu dziesięciu ostatnich lat to tempo zmian nawet bardzo przyśpieszyło. Ewoluowało przede wszystkim nasze postrzeganie idei domu. Wpływ na to miała również pandemia. Zwracamy większą uwagę na wnętrza, w których funkcjonujemy. Jesteśmy ich bardziej świadomi. Zmienia się również łazienka. Kiedyś myśleliśmy o niej w kontekście jej podstawowej funkcji higienicznej. Dziś jest istotnym miejscem przeznaczonym na relaks, wellness i wellbeing. Miejscem, którego architektura wnętrza, design ma znaczenie. To tworzy dla nas – designerów, ale też dla projektantów wnętrz, wiele możliwości. Projektowanie jest dziś łatwiejsze czy trudniejsze niż wtedy, gdy otwieraliście Studio? Jest teraz prostsze. Możemy korzystać z większej palety narzędzi. Mamy więcej elementów, które możemy wykorzystać w projektowaniu, więcej kolorów, wzorów, nowe materiały. Co warto podkreślić A ↓ ↓ Produkty z linii Calla i Joy Neo z portfolio marki Ideal Standard zostały opracowane specjalnie z myślą o elastyczności, co pozwala na ich integrację z różnymi stylami wnętrz. → → Kolekcja Kartell by Laufen z roku 2013. Kiedy pojawiła się na rynku była innowacyjnym projektem, wydarzeniem. Łazienka jest tu ekosystemem, w którym wszystkie elementy wyposażenia współistnieją z maksymalną elastycznością.
Wywiad 11 ↑ ↑ Conca to pierwsza kolekcja Studia Palomba Serafini Associati, która powstała dla marki Ideal Standard, premiera przypadla na rok 2019. Prostota serii czerpie inspirację z kolekcji Ideal Standard z lat 70-tych. Na zdjęciu wanna z tej kolekcji. → → Bucefalo to projekt tapety dla marki Wall & Deco, rok 2022. ← ← Cylindryczne i eliptyczne kształty kolekcji Giro marki Inbani z roku 2018. Charakteryzują ją matowe powierzchnie solidsurface i metaliczne wykończenia. Za projekt serii odpowiadają Ludovica i Roberto Palomba oraz Matteo Bollati i Stefano Contini.
12 → → W roku 2018 Studio przeprowadziło całkowitą renowację Palazzo Daniele, butikowego hotelu mieszczącego się w 158-letnim pałacu we włoskim regionie Apulia. Przestrzeń została zaprojektowana na nowo, uwolniona od swojej natury i funkcji. Pracownie artystów, sypialnie i części wspólne, wewnętrzne i zewnętrzne przenikają się lub zanikają, zgodnie z aktualnym przepływem energii właścicieli. Fot. Adrian Guat ↑ ↑ Kolekcja Palomba stworzona dla marki Laufen w 2005 roku. Kształt produktów tej serii wyróżnia się asymetrią, liniami łączącymi geometryczny rozsądek z nieprzewidywalnością natury. → → Lampy Goddes Marble z kolekcji Versace Home z roku 2021, która powstała jako owoc badań projektantów nad historią tej marki, jej ikonami, charakterystycznymi elementami graficznymi.
Wywiad 13 – w projektowaniu łazienki kiedyś tak naprawdę obowiązywał jeden styl. Czy się podobał czy nie, trzeba było projektować w jego ramach. Narzucało to pewne rozwiązania, stawiało ograniczenia. Dziś możemy pracować na wielu różnorodnych stylach, które dodatkowo można ze sobą indywidualnie zestawiać. Każdy może kreować swój własny. I nikt nie powie już, że jakieś rozwiązanie jest poprawne lub niepoprawne, dobre lub złe. Z perspektywy projektanta, architekta wnętrz może to być trudniejsze – do wyboru jest znacznie więcej opcji, które można wykorzystać. Z perspektywy użytkownika łazienki natomiast ta obfitość, dowolność możliwych rozwiązań i brak ograniczeń jest wspaniała. Każdy może wyrażać swoją osobowość. Mówimy o użytkownikach łazienki. Jak oni się zmienili? W dorosłość wkracza tzw. „Pokolenie Z” – osoby urodzone po roku 1995, czyli mniej więcej wtedy, gdy powstało Studio. Ta generacja dorastała w całkowicie zdigitalizowanym społeczeństwie. Czy design musi być szczególnie dopasowany do nich? Tak. To pokolenie korzysta z telefonów komórkowych w nawet łazience (śmiech) . Dlatego łazienka dostosowuje się do ich potrzeb. Przykładowo dotychczas lustro służyło jedynie do przeglądania się w nim. Dziś jest kanałem komunikacji, służy do tworzenia opowieści, które przekazuje się innym. Naszą twarz w łazienkowym lutrze możemy oglądać nie tylko my sami, możemy pokazać ją światu. Łazienka staje się więc sceną, na której mogą być opowiadane nasze historie. Dziś komunikacja i jej narzędzia wkroczyły również do łazienkowego świata. To jest istotna aktualna zmiana. Dla młodych ludzi ważnym aspektem jest też ekologia. Czy zgodziłbyś się z opinią, że w przyszłości technologie pozwalające oszczędzać zasoby będą miały kluczowe znaczenie dla projektowania łazienek? Czy taka tendencja jest widoczna z Waszej perspektywy? Tak, kwestie ekologiczne są bardzo istotne dla łazienkowego designu. Przede wszystkim dlatego, że łazienkowy design zawsze jest powiązany z wodą. Woda jest kluczowym jego elementem. Dlatego musimy tworzyć rozwiązania i produkty, które pozwalają na zrównoważone gospodarowanie tym zasobem. Innym ważnym aspektem jest kwestia ekologiczności samego procesu produkcji wyposażenia łazienki, m.in. również zużycia wody w jego trakcie. Dlatego na przykład prowadzimy badania nad nowymi materiałami, które można by wytwarzać przy mniejszym zużyciu wody lub surowców. Wszystko, czego używamy jest przecież „ukradzione naturze”, dlatego im mniej od niej zagarniemy, tym lepiej, tym bardziej jest to ekologiczne. Ale dziś o ekologii nie można już mówić w kontekście trendów. Aktualnie dbałość o środowisko i ekologia to obowiązek. Takie podejście to konieczność. Każdy proces produkcyjny i wszystko co wytwarzamy będzie musiało powstawać w duchu ekologii, przy zrównoważonym podejściu do kwestii środowiskowych. Dlatego dziś ekologia jest nierozerwalną częścią procesu projektowania, częścią designu, też częścią naszego codziennego życia. Nie możemy ↓ ↓ Grzejnik Soho powstał dla marki Tubes w 2010 roku. ← ← Jeden z pierwszych łazienkowych projektów Studia – umywalka wolnostojąca Twin Column dla marki Flaminia, rok 1999.
14 już do tematów z nią związanych podchodzić tak niefrasobliwie, jak robiło to moje pokolenie. Rozmawialiśmy o tendencjach społecznych i konieczności ochrony środowiska. A co z samym designem? Jakie trendy stricte projektowe mogą wpłynąć na łazienkę? Największym trendem jest chyba brak jakichkolwiek trendówwybijających się na pierwszy plan. Ważne jest żeby mieć otwarty umysł na różnego rodzaju inspiracje. Różnorodność i odwaga – to są główne tendencje w designie. Przykładowo nawet gdy projektuje się podwójną łazienkę, każda z nich może być zaprojektowana całkowicie inaczej. Można to podsumować fragmentem tekstu z piosenki Madonny „Express yourself, don’t repress yourself” (ang. wyraź siebie, nie represjonuj siebie) . WWaszym portfolio jest wiele prac z segmentu łazienkowego, zaprojektowanych dla ważnychmarek. Muszę o to zapytać – czy jest jakiś projekt łazienki, z którego jesteście szczególnie dumni? Poproszę o następne pytanie (śmiech). Nie chciałbym wyróżniać w taki sposób jednego designu. Zawsze zresztą, po zakończeniu pracy nad jakimś projektem, koncentruję się na kolejnym. Myślę nie o tym, co było, ale o tym, co będzie. To ważne dla mnie by myśleć zwyprzedzeniem. By być coraz lepszym. Fiksowanie się na przeszłości i rozważanie, który design lubię najbardziej donikąd nie prowadzi. Oczywiście, niektóre zaprojektowane przez nas produkty odniosły większy sukces, inne mniejszy. Przeważnie dlatego, że pojawiły się na ryku zbyt wcześnie albo przeciwnie – zbyt późno. Pod koniec 2018 roku Studio Palomba Serafini Asociati rozpoczęło współpracę z Ideal Standard. Trwa ona już prawie 4 lata. Z jakimi założeniami rozpoczęliście tę współpracę? Co chcieliście osiągnąć? Moim celem była zmiana tej marki. Myślę, że Ideal Standard jest bardzo ważną marką, z dużym potencjałem, z długą historią i dziedzictwem w zakresie designu. Moim zadaniem było przywrócenie świetności tej marki i zmiana jej postrzegania, dodanie jej wizerunkowi nuty glamour. W ciągu tych czterech lat udało nam się to zrealizować – całkowicie zmienić odbiór marki Ideal Standard. Używam tu zaimka „nam”, ponieważ nie jestem w tym zadaniu osamotniony – to praca zespołowa. Jesteśmy z tego bardzo dumni. A jakie są dziś Wasze największe wyzwania w Ideal Standard? Chcielibyśmy by Ideal Standard stał się jednym z liderów rynku, był w gronie największych graczy. Oczywiście był dotąd liczącą się marką, ale stracił nieco swojego wcześniejszego glamour. Część tego uroku udało się namodzyskać i uratować w ciągu ostatnich czterech lat. Ale mierzymy wyżej. Myślę, że mamy wszystko, co jest do tego potrzebne. Mamy zespół zdolnych, młodych ludzi. Zmieniliśmy 70% naszego katalogu produktów. Mamy nową strategię marketingową i komunikacyjną. Jestem bardzo zadowolony, z tego co teraz robimy. Drugim ważnym celem jest stworzenie jakościowego systemu dystrybucji produktów, znalezienie odpowiednich partnerów dla naszych kreacji i naszego designu. Ważne jest, żeby produkt na rynku funkcjonował we właściwy sposób, był odpowiednio promowany, docierał do klientów na czas. Także działamy nie tylko wewnątrz firmy, ale także w tym kierunku, żeby bardziej otworzyć ją na rynek. Czy pracujecie nad nowymi projektami do łazienek? Oczywiście. Przygotowujemy szereg nowości na 2023 rok. Planujemy je pokazać na targach ISH w Frankfurcie nad Menem. Na pewno tam będziemy. Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia na targach. n ↑ ↑ Wazebo – Water Wellness Gazebo, czyli kabina prysznicowa przeznaczona na zewnątrz, do umieszczenia w ogrodzie czy na tarasie, całkowicie otwarta na otaczającą naturę. Projekt dla marki Zucchetti.KOS. Powstał w roku 2014 a świetnie wpisuje się w dzisiejsze trendy. ← ← Fly-Fly to lampa z portfolio marki Foscarini, na rynku pojawiła się w 2008 roku.
Tipo-Z Conca Calla Ipalyss
Wiele hałasu onic? Targiw2022 roku 2022 rok to czas powrotu prawie wszystkich imprez targowych po przerwie spowodowanej pandemią. Spodziewaliście się odnowy tej formuły? Nie tym razem. Targi i trendy 16 Tekst: Arkadiusz Kaczanowski Fot. Salone del Mobile Fot. Salone del Mobile
d wybuchu pandemii COVID-19 na przełomie 2019 i 2020 roku do jesieni 2021 branża targowa próbowała przetrwać. Jedni szukali nowych formuł i narzędzi, inni czekali na zniesienie obostrzeń. W 2022 roku wreszcie odbyły się prawie wszystkie wydarzenia, które znaliśmy. Nieraz w atmosferze szumnych zapowiedzi i wielkich oczekiwań powrotu do codzienności. Czy jednak było do czego wracać? Zajrzyjmy do Excela Na początek – rzućmy okiem na suche fakty oraz liczby. 2022 zaczął się od falstartu. Cevisama w Walencji, wydarzenie rozbiegowe dla branży łazienek i płytek, została anulowana. Tym razem zadecydowało widmo kryzysu energetycznego. Organizatorzy zaprosili za to branżowe media i architektów na wizyty w wybranych fabrykach w Hiszpanii. Jednak na obejrzenie większości nowości hiszpańskich marek musieliśmy czekać aż do września, do targów w Bolonii. Po przerwie związanej z pandemią w pełnej skali powróciły za to mediolańskie Salone del Mobile, w tym wystawa Salone Bagno. Od 7 do 12 czerwca wystawcy pokazali na niej naprawdę ciekawe produkty (choć nie aż w tak dużej liczbie), które mogą wyznaczyć trendy łazienkowe w kolejnych sezonach. Pierwsze od 2019 roku w pełnej skali targi w Mediolanie organizatorzy uznają za niezwykle udane. Dopisali zwiedzający – było ich aż ponad 262 tysiące ze 173 krajów (mimo, że w tym roku praktycznie nie przyjechały osoby z Chin i Rosji). W 2018 stoiska targowe odwiedziło w ciągu sześciu dni 386 236 uczestników z 181 różnych krajów. Międzynarodowa Wystawa Płytek Ceramicznych i Wyposażenia Łazienki Cersaie odbyła się w Bolonii w dniach 26-30 września, choć targi powróciły do poprzedniej formuły już w 2021 roku. W Bolonii wystawiły się w sumie 624 firmy. Swoje produkty pokazały na 140 tys. metrów kwadratowych, w piętnastu halach. Wśród wystawców znalazły się 354 firmy z branży płytek ceramicznych, 88 z branży wyposażenia łazienek i 183 z branży instalacyjnej, surowców, nowych powierzchni i sektora usług. Cersaie 2022 odwiedziło 91 296 osób. Stanowi to wzrost o około 50% w porównaniu z poprzednim wydarzeniem i zbliża się do wyniku 112 340 uczestników z 2019 r. W Polsce warto odnotować powrót kilkukrotnie przekładanych targów Instalacje. Nie są to targi wnętrzarskie, ale dla budownictwa jedne z kluczowych wydarzeń lokalnych i branżowych. Odbyły się one ostatecznie w dniach 25-27 kwietnia br. na Międzynarodowych Targach Poznańskich i przyciągnęły 14 695 osób. Na krajowy powrót wydarzeń targowych dla wnętrz i architektów czekaliśmy do jesieni (wiosenne nieudane Warsaw Build oraz lokalne 4 Design Days nie pozostawiły po sobie śladu). Warsaw Home odbyło się w dniach 19-22 października. Szóstą edycję odwiedziło prawie 50 tys. gości, w tym większość stanowili przedstawiciele branży. W 2018 roku było 67 325 zwiedzających, a w edycji 2019 – w powszechnej opinii ostatnich udanych targach na terenie Ptak Expo – 74 489 odwiedzających. Liczba Targi i trendy 17 O Fot. Cersaie Fot. Cersaie
wystawców sięgnęła 600, co organizatorzy podają jako rekord. Niestety nie zawsze firmy, które widniały w katalogach targów, były obecne na wydarzeniu. Z wydarzeń dla architektów w 2022 nie wróciła spora część szkoleń czy lokalnych spotkań organizowanych przez wydawnictwa. Zastąpiły je eventy dla architektów tworzone przez branżowych influencerów oraz webinary. Dynamicznie rozwija się format ArchideskTV związany z Archiday – zapełnia w ten sposób potrzebę otwartej platformy edukacyjnej, zwłaszcza dla początkujących projektantów i architektów. Branża doczekała się też w końcu pierwszej polskiej edycji quasi-targów wywodzących się z Belgii – Architect@Work. Wydarzenie było przekładane, by ostatecznie 15-16 listopada odbyć się w warszawskiej hali Expo XXI. Zebrało pozytywne recenzje i przychylność architektów. I jeszcze raz to samo Powyższe zestawienie pokazuje dwie rzeczy. Choć frekwencja i liczba wystawców na targach są wyraźnie niższe niż przed pandemią, to nie są to różnice niepokojące dla branży, która się odradza po największym kryzysie od dekad. Widać tendencje wzrostowe oraz rosnące zainteresowanie samymi wydarzeniami. Co niestety nie zawsze oznacza dobre opinie o samych targach ze strony uczestników, a zwłaszcza architektów. Przymusowa przerwa (od 1,5 roku do nawet 4 lat dla niektórych wydarzeń) była dla organizatorów czasem walki o przetrwanie, a nie wymyślanie się na nowo. Jedyna rewolucyjna próba – specjalne wydarzenie Supersalone w Mediolanie we wrześniu 2021 roku – okazała się być na razie jednorazowym strzałem. Uporządkowana, ograniczona przestrzennie i z limitami na ekspozycję wystawa zebrała pozytywne opinie wśród uczestników. Chwalono ją za próbę uczynienia targów bardziej przyjaznym środowisku oraz zwiedzającym. Całość głównej wystawy można było zobaczyć w 2 dni. Rzecz niewykonalna dotąd wMediolanie! Skupiono się na najważniejszych nowościach i precyzyjnych komunikatach. Pół roku później pełnoprawna edycja targów wróciła jednak do starej formuły. Zbliżony model wystaw znajdujemy dziś w wydarzeniu Architect@Work, który właśnie za to jest chwalony przez architektów. Trzeba jednak przyznać, że w tym wypadku formuła jest już bardzo restrykcyjna i z punktu widzenia szerokiego grona odbiorców – nieatrakcyjna. Jednak jako wydarzenie branżowe sprawdza się świetnie. Ograniczenie gigantomanii targów (zwłaszcza w polskim wydaniu, gdzie na sztandarach niesie się sprzedane tysiące metrów kwadratowych) jest pierwszą rzeczą, którą trzeba się zająć. Kryzysy finansowy i gospodarczy mogą w tym pomóc. Ale jak pokazał 2022 rok niekoniecznie przymusowa zmiana może być trwałą. Nawet jeśli okaże się dobrą zmianą. Więcej cyfry? Ilość nad jakość – to główne zarzuty stawiane dziś imprezom targowym. Dobitnie słyszalne zwłaszcza w krajowym kontekście. Targi i trendy 18 Targi są nam nadal potrzebne, gdyż dzięki nim kompleksowo i szeroko możemy spojrzeć na branżę wyposażenia wnętrz. Brakuje mi jednak dziś na nich przede wszystkim zarysowania szerokiego i pogłębionego kontekstu dla rzeczy, które są na nich pokazywane. Gdy docieramy na hale nie chcemy wyłącznie oglądać i „kupować”. Chcemy lepiej zrozumieć dlaczego określone rozwiązania się pojawiają, w jakim środowisku funkcjonują, ale też – co będzie istotne dla ludzi za jakiś czas. Chciałabym znaleźć na targach przestrzeń do refleksji, spotkań, pogłębionych rozmów, prognoz. Targi powinni otwierać się (i nas zarazem) na szersze spojrzenie z zewnątrz. Tak duże imprezy aż proszą się, by wyposażenie wnętrz opatrzyć komentarzem ze strony mediów, socjologów, innych branż, np. modowych. Także dlatego, że architekt wnętrz dziś coraz częściej musi holistycznie pracować z klientem. Nie jesteśmy jedynie ekspertami od ergonomii przestrzeni, ale tak naprawdę projektujemy środowisko życia. Dlatego ważne jest, byśmy to życie rozumieli jak najgłębiej. Potrzebujemy pogłębionej dyskusji o formule targów. Dziś z grubsza wyglądają one tak, jak 50 lat temu. A świat się zmienia, przybywa wyzwań z którymi musimy się mierzyć – zwłaszcza w obszarze ekologii. Boli mnie jak wiele materiałów, energii oraz surowców się marnuje na podtrzymanie imprez wystawienniczych w formule, która nie przystaje do dzisiejszej rzeczywistości. Mediolańskie Supersalone w 2021 roku były udanym eksperymentem, który pokazał, że inne targi są możliwe. Niestety po tegorocznej edycji iSaloni wiemy, że był to póki co jednorazowy strzał. Po pandemii wydarzenie wróciło na stare tory, choć w opinii specjalistów i komentatorów potrzebuje rewolucji. To jest najwyższy czas na dialog. Na spotkanie specjalistów, uczestników, gości oraz wystawców i rozmowę o tym, jakich targów naprawdę potrzebujemy. A jakich nie. Być może lokalne wydarzenia są tym miejscem, gdzie możemy próbować nowych formuł – z punktu widzenia budżetu, skali wydarzeń i komfortu samych zwiedzających ma to sens. Wierzę, że tym razem impuls do zmian w świecie targów przyjdzie z poziomu lokalnego. To wydarzenia takie jak w Warszawie, Katowicach czy Poznaniu mogą zmieniać się już teraz, zamiast próbować podrabiać to co się (nie) dzieje w Mediolanie, Bolonii czy Frankfurcie. Wierzę, że jako architekci możemy też mieć swój udział w tej zmianie. Katarzyna Koszałka, architekt wnętrz i właścicielka pracowni mDom Potrzebujemy kontekstu
Targi i trendy 19 Targi wróciły głównie z myślą o interesach organizatorów i wystawców, nie zaś – odwiedzających. Rozczarowujące jest, że czas pandemii nie dał impulsu do lepszej pracy nad doświadczeniami gości. Zwłaszcza z wykorzystaniem technologii cyfrowej. Pandemia pokazała nam, że nie wszystkiego musimy doświadczać fizycznie. Upowszechnienie się pracy zdalnej, rozwój e-commerce czy próby stworzenia świata wirtualnej rzeczywistości to sygnały, że nasza codzienność może działać inaczej. Targom udało się częściowo przetestować rozwiązania cyfrowe w sferze transakcji i kontaktówhandlowych – tutaj sprawy poszły najdalej. Zaniedbano jednak doświadczenia zwiedzających – jeśli udostępniano im cyfrowe wersje targów, to były one zwyczajnie nieatrakcyjne. Jedyne w miarę trwałe zjawisko to tworzenie skanów 3D wystaw, które potem są dostępne online jako wirtualne showroomy. Rozwiązanie przydatne zwłaszcza dla marek, które własnych stałych fizycznych ekspozycji nie posiadają. A przecież rozwój wirtualnej rzeczywistości, platform gamingowych czy ambitny projekt Facebooka pn. Metaverse dają olbrzymie pole do kreatywności! Rozszerzania fizycznej formy targów o nowe doświadczenia – także te na odległość – nigdy nie było łatwiejsze. O tym jednak na razie cicho i trzeba żałować, że wyjątkowa okazja, by przetrzeć nowe drogi, została zaniedbana. Bardzo odczuwalny jest za to chaos organizacyjny czy regres części merytorycznej niektórych imprez targowych – zwłaszcza na imprezach lokalnych. Brakowało wyrazistych i rewolucyjnych premier i nowości. Zresztą cykl ich wdrożeń uległ rozregulowaniu. Ostatnie lata to okres, gdy naprawdę trudno znaleźć w branży łazienek produkty, o których warto dłużej rozmawiać. Albo technologię, która naznaczyłaby rozwój tego segmentu rynku. Co nie znaczy, że zabrakło dobrego designu – po prostu nie był on bardzo nowatorski. Tutaj jednak i architekci i media są bardziej wyrozumiali – firmy muszą radzić sobie z trudami kryzysu gospodarczego, surowcowego oraz obniżeniem siły nabywczej konsumentów. Poza tym czy ograniczenie nadprodukcji „nowości” jest takie złe? Inna sprawa, że targi nie są dziś areną ciekawych rozmów i wymiany poglądów na scenie. Czas pandemii został „zagadany” licznymi webinarami i gadającymi głowami. Być może na razie głód kolejnych dyskusji czy spotkań z osobami, które znamy z ekranów komputerów jest mniejszy. Albo tę potrzebę zaspokajamy innymi kanałami. Z punktu widzenia mediów mogę też dodać: na każdym spotkaniu słyszę mniej więcej te same rzeczy. Zdecydowanie potrzebujemy przewietrzenia w sferze idei i refleksji. Nadzieje na 2023 rok? Oczekiwania wobec roku 2023 trzeba więc stawiać ostrożnie. Nawet jeśli dla branży wyposażenia wnętrz, a w szczególności producentów płytek oraz wyposażenia łazienek, kalendarz roku Fot. Salone del Mobile
2023 obfituje w wydarzenia dotąd szczególnie ważne. Przede wszystkim wracają targi ISH we Frankfurcie, które w pandemii odbyły się w formule cyfrowej. Organizatorzy zapowiadają, że zobaczymy ok. 2 tys. wystawców, którzy zaprezentują rozwiązania dla odnawialnych źródeł energii, zrównoważonego zużycia wody i czystego powietrza. Impreza zaplanowana jest w dniach 13–17 marca. Przez pięć dni wiodące targi branż HVAC i sanitarnej będą się kręcić wokół innowacji, które przyczyniają się do osiągnięcia celów w zakresie ochrony klimatu oraz odpowiedzialnego i wydajnego wykorzystania zasobów. Zapowiedzi sugerują, że przyszłoroczna edycja w liczbie wystawców powinna być zbliżona do ostatniego wydarzenia przed pandemią w 2019 roku – choć wiemy, że zabraknie paru kluczowych firm. Może dzięki temu we Frankfurcie zobaczymy marki, które dotąd nie mogły się na to prestiżowe wydarzenie dostać? Z Polski (stan na 14 grudnia) swój udział zapowiedziały 62 firmy. Organizatorzy spodziewają się, że polscy goście wśród zwiedzających będą jedną z najliczniejszych grup. Co ciekawe – na targach pojawią się też firmy chińskie, których na ten moment w katalogu jest ponad 130. To znak, że również w tym zakresie ograniczenia znikają. Trochę wcześniej, tj. od 27 lutego do 3 marca, do życia wraca branża płytek ceramicznych na półwyspie iberyjskim. Targi Cevisama mają w końcu odbyć się w klasycznej formule. W październiku podano, że 400 firm potwierdziło swój udział. W Walencji zaprezentowana zostanie kompleksowa oferta ceramiki, wyposażenia łazienek i kamienia naturalnego, a także najnowsze trendy we wzornictwie, technologii, innowacyjności i zrównoważonym budownictwie. Na targach zobaczymy prawie wszystkie hiszpańskie marki płytek ceramicznych. Salone del Mobile zaplanowano na 18-23 kwietnia, ale tegoroczna edycja nie obejmuje wystawy łazienek. Warto jednak śledzić mediolańskie doniesienia, bo z pewnością inspiracji nie zabraknie. Z kolei bolońskie Cersaie wracają 25-29 września, ale na ten moment nie mamy żadnych więcej informacji na temat tego wydarzenia. Tak samo jak na temat Warsaw Home&Contract, które mają się odbyć 7-10 listopada. Wiemy, że część łazienkową organizator najchętniej widziałby w edycji Warsaw Build, która zaplanowana jest na 23-25 marca. Ten pomysł jednak nie spotyka się z większą przychylnością branży sanitarnej, jest promowany już bez większego sukcesu od prawie 4 lat. W czasach przed pandemią oraz kryzysem gospodarczym można było liczyć, że wystawcy zechcą pokazać się zarówno na jesiennej, jak i wiosennej edycji by przetestować obie opcje. Jednak najbliższe miesiące będą raczej okresem zaciskania pasa, również jeżeli idzie o wydatki na targi. Zapowiedzi krajowych i zagranicznych wydarzeń targowych na najbliższy rok nie dają nadziei na większe zmiany czy rewolucyjne formaty. W czasie kryzysu zarówno organizatorzy, jak i wystawcy stawiają na przetrwanie i zachowawcze rozwiązania. Wielka szkoda. Targi są potrzebne i nie znikną. Ale coraz więcej jest głosów wątpliwości, czy powinny istnieć w formule, którą co roku się nam serwuje. n Targi i trendy 20 Imprezy targowe takie jak Warsaw Home to dla mnie przede wszystkim możliwość spotkania w jednym miejscu dotychczasowych lub nowych klientów. W ciągu jednego dnia mogę efektywnie odbyć kilka spotkań bez konieczności jeżdżenia po Polsce. Na drugim miejscu miejscu jest sama oferta targowa. Oceniam to z perspektywy projektanta realizującego bardzo szeroki zakres usług. Nie miałem okazji dotrzeć na tegoroczne Architects@Work, ale z podobnych powodów zamierzałem tam dotrzeć przy kolejnej edycji. Zupełnie inną kategorią są festiwale jak Łódź Design Festival. W założeniu nie są to wydarzenia komercyjne, więcej na nich działań oddolnych, projektów koncepcyjnych czy prezentacji idei. To są imprezy na wskroś inspirujące. Targi są do spotkań Szymon Hańczar, szymon hanczar studio projektowe Fot. Salone del Mobile
Dremex to rodzinne, wielopokoleniowe przedsiębiorstwo z tradycjami. Specjalizuje się w produkcji wyrobów sanitarnych z marmuru i granitu syntetycznego: umywalek, wanien, brodzików oraz zlewozmywaków. Prężny rozwój i inwestycje w najnowocześniejsze linie produkcyjne pozwoliły firmie wejść do grona największych producentów umywalek z marmuru syntetycznego w Europie. Produkty firmy Dremex stosowane są w obiektach publicznych, hotelach, apartamentach i domach prywatnych oraz statkach pasażerskich. Produkty Dremex doceniają klienci inwestycyjni i architekci. Potwierdza to udany debiut marki na targach Warsaw Home, gdzie Artykuł partnera 21 Stylowa łazienka z marką Dremex Poznaj produkty marki Dremex i stwórz przestrzeń marzeń, która zachwyci każdego. Różnorodna oferta umywalek, brodzików i wanien umożliwi projektowanie wnętrz w dowolnej stylistyce. Indywidualne podejście do każdego klienta jest dewizą, którą producent kieruje się od lat. www.dremex.com.pl Dremex spotkał się z wyjątkowo ciepłym przyjęciem. Pozytywnie została odebrana zarówno aranżacja ekspozycji, jaki i przede wszystkim kolekcje i produkty. Uniwersalny design Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów Dremex umieścił w swojej ofercie trzy autorskie kolekcje: Glow, Cozy oraz Space. Na kolekcję Glow składają się umywalki nablatowe, brodzik 120 x 90 cm oraz wolnostojąca wanna o kompaktowym wymiarze 1600 x 730 mm i głębokości 595 mm. Kolekcję charakteryzuje subtelne podcięcie wykonane na każdym produkcie. Nadaje oryginalności i sprawia, że wyroby sanitarne zyskują elegancki walor dekoracyjny. Kolekcja Cozy to stonowana, łagodna linia, która czyni całość niezwykle użyteczną zarówno w projektowaniu, aranżacji, jak i samym użytkowaniu. Komfort, ergonomia oraz wygoda to wyróżniki całej linii. W skład kolekcji wchodzą: umywalka wpuszczana w blat, brodzik 90 x 90 cm oraz wolnostojąca wanna o wymiarze 1678 x 713 x 728 mm. Kolekcja Space szczególnie sprawdzi się w aranżacjach większych pomieszczeń – w jej skład wchodzi obszerna wanna o wymiarach 1654 x 834 x 544 mm, a także umywalki: wolnostojąca i nablatowa oraz brodzik o wymiarze 120 x 90 cm. Najświeższą nowością w ofercie Dremex jest wanna June o wymiarach 1599 x 750 x 578 mm. To doskonała alternatywa dla wanien wolnostających i przyściennych. Została zaprojektowana tak, by gwarantować wygodę, funkcjonalność oraz dobry design. Jej uniwersalna linia będzie idealnie komponować się z wieloma łazienkowymi aranżacjami. Zarówno utrzymanymi w stylu nowoczesnym czy minimalistycznym, jak i bardziej klasycznym. n Wanna June
d wielu sezonów kluczowe dla łazienkowego designu było osiągnięcie w tym pomieszczeniu wrażenia lekkości i subtelności. Umożliwia to m.in. cienkościenna ceramika, która była ważną innowacją roku 2013 pokazaną na targach ISH przez markę Laufen. Od tamtej pory umywalki o smukłych, delikatnych rantach podbijają łazienki na całym świecie. W zupełnie innym kierunku poszła marka VitrA, która do współpracy zaprosiła Toma Dixona. Stworzył on serię Liquid, która wydaje się na obecnym rynku wyposażenia łazienek wyjątkowa – charakteryzuje się masywnymi, zaokrąglonymi krawędziami. Odwrót – częściowy, oczywiście nie masowy – od dyktatury smukłych i delikatnych linii można było zaobserwować na Salone del Mobile 2022, także w obszarze armatury. Tak jak np. W przypadku serii Apice marki Bossini, którą zaprojektował Marcello Zlliani. Więcej koloru Łazienka uwolniona od dyktatu lekkości nie boi się wyrazistego koloru. Kolory zajęły m.in. armaturę. I to nie tylko złoty czy czarny, ale również np. żółty czy zielony. Kolor odważnie stosuje np. marka Gessi, która w Mediolanie pokazała m.in. serię Origini. Barwy inne niż metaliczne czy biel lub czerń pojawiły się również na profilach kabin prysznicowych czy przyciskach spłukujących toalety. Po wielu latach powróciła kolorowa ceramika – wwydaniu matowym, ale też i błyszczącym. Dominujące barwy są wyraziste, ale nie soczyste, trochę jakby przygaszone, przybrudzone. Na pierwTargowe premiery W naszych kalendarzach ponownie pojawiły się międzynarodowe wydarzenia targowe, a wraz z nimi ciekawe łazienkowe i płytkowe nowości produktowe. Przyglądamy się tym, które wydały się nam najbardziej interesujące, wyróżniały się estetyką lub technologiami zastosowanymi w produkcji. Targi i trendy 22 Tekst: Anna Raducha-Romanowicz O
Targi i trendy 23 ↑← Marka Kohler prowadzi badania nad ceramiką przeznaczoną do druku 3D. Ich efektem jest umywalka Rock.01, którą zaprojektował Daniel Arsham.
24 Targi i trendy ↑ ↑ Płytki Vibe marki Equipe – tu czarne, w wersji matowej. Seria oferowana jest w sumie w 10 kolorach, również w połysku.
25 Targi i trendy ← ← Armatura umywalkowa z serii Apice marki Bossini. ↑ ↑ Ciekawe eksperymenty ze szkłem w roli głównej przeprowadza włoska marka Vismaravetro produkująca kabiny prysznicowe. Wykorzystuje szkło z fakturą czy np. z dodatkiem metalicznych dekoracji. ← ← Deszczownicę Groove marki Alpi można pomalować na dowolny kolor. → → Kolekcja umywalek Baloon marki Simas odważnie wykorzystuje kolor.
26 Targi i trendy szy plan wybijały się zieleń, żółć, terakota, bordo, brąz i róż. Przykładowo marka Simas proponuje umywalki z serii Baloon w barwach bieli i czerni, ale też w takich kolorach takich jak Caramello (przybrudzony odcień różu), Capri (głęboki niebieski), Menta (ciemna zieleń), Narciso (energetyczny żółty), Rubino (ciemna czerwień) oraz Graphite (ciemnoszary). Do rozmaitych kolorystycznych eksperymentów stworzona jest deszczownia Groove marki Alpi, która została wskazana przez organizatora Cersaie 2022 jako jeden z najciekawszych produktów tych targów. Zaprojektował ją Odo Fioravanti. Może idealnie wtapiać się w sufit, na którym jest zamontowana, m.in. dzięki temu, że można ją pomalować – jest wykonana z pianki poliuretanowej. Druk 3D Pod kątem technologicznym, najbardziej innowacyjny produkt na Salone Mobile 2022 pokazała marka Kohler, która od trzech lat prowadzi badania nad ceramiką przeznaczoną do druku 3D. W Mediolanie można było zobaczyć efekt tych prac – umywalkę Rock.01, którą zaprojektował Daniel Arsham. Wydrukowano ją warstwa po warstwie, a cały proces powstawania jednego egzemplarza trwał 7 i pół godziny. Takich umywalek powstało 99 – limitowana seria. Czy druk 3D jest przyszłością segmentu łazienkowego? Być może. Dzięki tej technologii produkcji możliwe jest m.in. osiągnięcie nieregularnych, asymetrycznych kształtów, bardzo zbliżonych do dzieł natury – jak widać to w projekcie amerykańskiej marki. A maksymalne zbliżenie się do przyrody jest dziś najsilniejszym łazienkowym trendem. Jak prawdziwa skała A co ciekawego wydarzyło się w świecie płytek ceramicznych? Tu również widoczne są coraz silniejsze inspiracje naturą – w sferze wzorów, faktur i kolorów. Płytki emanują pierwotną surowością powierzchni, doceniane są niedoskonałości, imitowane spękania. W ostatnich miesiącach pojawiło się wiele ciekawych kolekcji teksturą, wykończeniem i barwą nawiązujących do skał czy piasku, oddziałujących nie tylko na nasz wzrok, ale też zmysł dotyku. Tak jak np. Nowa kolekcja Pulsar marki Fiandre z linii Architectural Surfaces. Producent wykorzystuje tu naturalne surowce i minerały, które są łączone bez żadnego z góry określonego wzoru. Dlatego każda płyta jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Na drugim estetycznym biegunie mieszczą się płytki ceramiczne imitujące wszechobecne ryflowania lub drewniane lamelki. Są zdecydowanie dekoracyjne, oferowane w wykończeniach naśladujących drewno lub utrzymane w intensywnej kolorystyce. Tak jak płytki z kolekcji Vibe marki Equipe. Producent proponuje je w podstawowych dwóch wersjach – albo lekko wypukłej Vibe Out, albo lekko wklęsłej Vibe In (obie w rozmiarze 6,5 x 20 cm). n ↓ ↓ Seria Pulsar marki Fiandre dostępna jest w pięciu naturalnych odcieniach kolorystycznych: Snow Pulsar, Graphite Pulsar, Gravel Pulsar, Silt Pulsar i Dune Pulsar oraz w trzech wykończeniach: Satin, Natural R10B i Structured R10B. ← ← Serię Liquid dla tureckiej marki VitrA zaprojektował Tom Dixon. W kolekcji znajdziemy ceramikę sanitarną, meble, armaturę i płytki.
27 Tessuto to nowy grzejnik marki Cordivari Design. Zaprojektował go Marco Pisati, jako refleksję na temat tekstury tkanin. Projektant dążył do stworzenia gęstego pionowego i nieregularnego rytmu, który determinuje interesującą grę światła. Każdy grzejnik jest niepowtarzalny – nieznacznie różni się od innych w serii układem elementów.
anim zaczniesz tworzyć content w mediach społecznościowych, niejednokrotnie musisz przełamać się i opowiadać o własnych projektach. Nierzadko przecież bywa tak, że łatwiej jest opowiedzieć o projekcie stworzonym przez kogoś niż o własnym. Kolejnym wyzwaniem jest posiadanie dystansu do swoich projektów oraz… wygospodarowanie czasu na stworzenie materiałów do social mediów! Kluczowe cele Zacznij od wyznaczenia celu! Pierwszym jest budowanie rozpoznawalności i wyrobianie własnej marki. Generując zasięg i zaangażowanie odbiorców sprawiasz, że Twoja marka osobista rośnie w siłę. Kolejnym celem obecności w social mediach jest sprzedaż. Dzięki temu, że zbudowałeś już zaufanie swoją komunikacją i wartościowymi publikacjami (np. wpisami poradnikowymi o urządzaniu wnętrz), możesz przeplatać publikacje postami stricte sprzedażowymi. Zacznijmy od Pinteresta! To przede wszystkim kopalnia pomysłów i inspiracji z różnych dziedzin – szczególnie wnętrzarskiej! Tworzenie pinów (czyli wirtualnych zakładek) oraz przypinanie ich na tematycznych tablicach pomaga użytkownikom aplikacji trzymać pomysły (np. na urządzenie wnętrz czy organizację ślubu) w jednym miejscu. Z łatwością można je potem odszukać lub skatalogować. Niektórzy nazywają Pinteresta „wirtualną tablicą korkową”, do której można przypinać zdjęcia/inspiracje od innych użytkowników, dodawać przy nich komentarze, udostępniać piny także na innych kanałach social media. Ponadto można również powiedzieć, że pod pewnymi względami Pinterest przypomina Google’a, ponieważ posiada wyszukiwarkę, w którą można wpisać interesujące nas frazy (np. mała łazienka, pomysł na ścianę w salonie). LinkedIn – dlaczego warto? Blisko 4 miliony polskich internautów posiadają już konto na LinkedInie. Największą popularnością (i widocznością) cieszą się w tym serwisie branża IT oraz produkcyjna. To idealne miejsce na marketing treści – publicznością są świadomi internauci i wykwalifikowani specjaliści. Wartością dodaną na LinkedInie jest ponadto mniejsza ilość reklam i spore zaufanie użytkowników wobec tego serwisu. To właśnie na LinkedInie wykreujesz wizerunek Jaki kanał social media powinien wybrać architekt? Instagram, TikTok, Facebook, LinkedIn czy może Pinterest? Czy architekt powinien być wszędzie? Sprawdź, jak wybrać idealny kanał zgodnie z Twoją misją i celem obecności w social mediach. Biznes 28 Tekst: Judyta Kokoszkiewicz, marketing specialist w agencji KOHAI Z Potrzebujesz wiedzieć więcej o demografii Pinteresta? Oto garść statystyk! Na początku roku 2022 Pinterest zanotował w Polsce 4,3 mln użytkowników. Około 76% osób korzystających z Pinteresta to kobiety, a najliczniejsza grupa wiekowa użytkowników to 25-34 (źródło: digitalk.pl). Zastanów się więc, czy jest to Twoja grupa docelowa – jeśli tak, zacznij działać!
Biznes 29 Grupa docelowa To najbardziej oczywiste i kluczowe kryterium. Kiedy masz zdefiniowaną grupę klientów (np. na podstawie dotychczasowych osób kupujących Twój produkt/usługę), decydujesz o najbardziej odpowiednim medium. Przykładowo, jeśli chcesz trafić do managerów i kadry zarządzającej, dobrą drogą będzie firmowy profil na LinkedInie (pomimo, że nie zrzesza on w Polsce tak wielu osób jak np. Facebook). Jeśli natomiast odbiorcami Twojej marki są osoby młode, podążające za trendami, warto pomyśleć o koncie na Instagramie i TikToku. Kryterium wielkości kanału Dokonując wyboru odpowiedniego kanału, możesz skupić się także na wielkości serwisów (czyli miesięcznej liczbie aktywnych użytkowników w danym kanale). Jeśli chodzi o social media w Polsce, prym wiedzie YouTube, z którego korzysta 92,8% użytkowników internetu, za nim plasują się: Facebook (89,2%), Messenger (76,5%), Instagram (60,6%), WhatsApp (48,2%), Twitter (37,5%), Snapchat (28,9%), TikTok (28,6%), LinkedIn (24,6%)” (źródło: Social media w Polsce – 2021 – raport). Analityka i możliwość wyciągania wniosków Przy doborze odpowiednich kanałów social media dla naszej marki sprawdźmy także możliwości pomiaru wpływu działań organicznych i reklamowych na użytkowników danego kanału. Sprawdźmy ponadto przełożenie obecności w kanale na działania sprzedażowe i wzmacnianie wizerunku. Co jest ważne z naszego punktu widzenia? Na pewno dane statystyczne udostępniane przez poszczególne serwisy, informacje analityczne i te dotyczące efektywności naszych działań promocyjnych. Analiza konkurencji Sprawdź, na jakich kanałach działa Twoja bezpośrednia konkurencja, czyli pracownie lub architekci, którzy są dla Ciebie wzorem i inspiracją. Możesz wytypować 5-10 architektów, którzy profilem działalności są Ci bliscy i przyjrzeć się ich działaniom. Sprawdź, na jakich kanałach publikują, jakimi treściami się dzielą, jak wiele osób ich obserwuje, jaki jest ich ton komunikacji itd. Sprawdź możliwość automatyzacji działań Oszczędzaj swój czas! Planowanie publikacji w harmonogramie social media to spore ułatwienie i oszczędność czasu. Dla przykładu: połączenie kont na Facebooku i Instagramie pozwala Ci na łatwe planowanie postów na obu kanałach, jak również szybkie zarządzanie wiadomościami prywatnymi. Dlatego kryterium planowania postów z wyprzedzeniem też może być ważne przy wyborze kanału – na pewno jednak nie jest kluczowe. Najważniejsze kryteria dopasowania social mediów do marki
RkJQdWJsaXNoZXIy MTI4OTM2MQ==