Design/Biznes 2022, nr 1

53 i apartamenty inwestycyjne typu condo. Widzimy, że przyszły rok będzie dla wielu firm trudnym czasem weryfikacji. Dlatego sami nasilamy własne działania, by pozyskać jak najwięcej inwestycji i móc przetrwać ten okres. A z jakimi wyzwaniami przy realizacji projektów branża mierzy się dziś? Najważniejsze z nich to silne wahania cen przy długim okresie realizacji projektu. Nieraz prowadzi to do konieczności całkowitej wymiany asortymentu. Do tego dochodzą cięcia. Rosnące koszty prac budowlanych pochłaniają budżet, a na konstrukcji czy instalacjach trudno oszczędzać. Największe oszczędności dotykają więc wykończeń. Wielką karierę robi słowo „optymalizacja”, które dziś oznacza poszukiwanie odpowiedników w niższej cenie. Dużym utrudnieniem są też zakupy cząstkowe. Dlaczego? Niektórzy producenci mają bardzo rozbudowane, ale i bardzo skomplikowane systemy rabatowe. Wobec tego gdy inwestor decyduje się na zakup częściowy, nieraz okazuje się, że musielibyśmy sprzedać taniej, niż kupiliśmy. Jednocześnie niezrozumiałe z naszej perspektywy są zasady części wytwórców do realizowania dostaw do naszych magazynów – zamiast bezpośrednio na plac budowy. A przecież byłoby to duże ułatwienie, spadłoby ryzyko uszkodzeń, jakie mogą się zdarzyć przy wielokrotnym przeładunku, obniżyłby się też ślad węglowy. A jak kształtuje się współpraca na linii architekt-inwestor? W procesie inwestycyjnym uczestniczymy od etapu projektowania i przygotowania dokumentacji oraz mockupów przez dostawę produktów aż po serwis pogwarancyjny. Model współpracy trójstronnej – inwestor, architekt i nasza firma – pozwala na optymalizację zarówno czasu, jak i budżetu. Rzecz w tym, że kiedyś otrzymywaliśmy od pracowni czy inwestora listę konkretnych produktów, które musieliśmy tylko wycenić. Potem się okazywało, że suma przekraczała budżet i trzeba było szukać tańszych odpowiedników. Odwróciliśmy więc sytuację – inwestor ma określone wyobrażenia, architekt je konkretyzuje, a my służymy pomocą doradczą. Możemy występować w tej roli, bo reprezentujemy nie konkretnego producenta, ale cały szereg firm. A ponadto prowadzimy czynne inwentaryzacje na budowach, by uwzględnić zmiany, które obecnie potrafią spowodować konieczność nawet całkowitej wymiany wstępnie wybranego asortyment z uwagi na określone kwestie techniczne albo po prostu wymogi przestrzeni. Kiedyś przygotowywaliśmy nawet kilkanaście wycen do danego projektu, dziś minimalizujemy ich liczbę. Korzystają na tym wszystkie trzy strony. Jakie trendy rządzą dziś projektami łazienek hotelowych? Mamy coraz bardziej świadomych inwestorów. Dlatego w projektach zwycięża wykorzystanie produktów starannie dobranych do konkretnej realizacji. Zanikło zarówno epatowanie drogą marką dla samego epatowania, jak i poszukiwanie na rynku okazji cenowych wśród przypadkowych modeli wyposażenia. A jednocześnie optymalizacja kosztów obejmuje już nie tylko sam zakup, ale i montaż. Pamiętam sytuację, gdy zaproponowaliśmy do hotelu kabiny dwóch producentów. Główny wykonawca poprosił o wycenę montażu. Co się okazało? Montaż tańszej kabiny byłby na tyle praco-, a więc i kosztoSalon BLU w Suwałkach Stan branży

RkJQdWJsaXNoZXIy MTI4OTM2MQ==