napłytki Rok 2022 okazał się wyjątkowo trudny dla producentów płytek w Polsce i na świecie. Choć nie zabrakło sukcesów oraz wyjątkowych wydarzeń, to branża wchodzi w 2023 rok z poczuciem niepewności. Co zapamiętamy z ostatnich 12 miesięcy? 48 Tekst: Arkadiusz Kaczanowski To nie jest łatwy czas dla firm z branży energochłonnej. Koszty gazu i prądu wzrosły tak bardzo, że producenci chemii budowlanej czy materiałów budowlanych stanęli przed koniecznością podejmowania szybkich i trudnych decyzji. Najmocniej zmuszony był zareagować Cerrad. Wsierpniu i wrześniu firma ogłosiła wygaszenie części linii produkcyjnych – jak podkreśla producent: czasowo. Poszły za tym redukcje zatrudnienia, a stanowisko prezesa po prawie 9 latach stracił Paweł Bąk. Wyłączono najmniej rentowną część produkcji oraz praktycznie zlikwidowano marki Nowa Gala i Ceramika Gres. Firma informuje nas, że mimo tych zmian moce produkcyjne nie uległy zmniejszeniu względem poprzedniego roku. Te ruchy były reakcją na skok opłat za gaz o 1400%. W styczniu firma płaciła za niego 4 mln zł – w sierpniu już 60 mln zł, jak zdradzono w wywiadzie dla TVN. W rozmowie z naszym magazynem władze Tubądzina podały, że w 2022 koszt produkcji był o 60% większy, niż w 2021 roku. W ich ocenie obecna sytuacja nie pozwala na bezpieczną prognozę kosztów produkcji, nawet w perspektywie najbliższych kilku miesięcy. – W sytuacji kryzysu energetycznego i wojny za naszą wschodnią granicą apelujemy o urzędowe regulowanie cen gazu i energii elektrycznej także dla dużych przedsiębiorców. Bez tego nie możemy mówić o stabilnej sytuacji, bo ceny z dnia na dzień mogą osiągnąć jeszcze bardziej absurdalny poziom – zwracają uwagę przedstawiciele Tubądzina. Sytuacja i perspektywy rozwoju producentów płytek są dziś ściśle powiązane z sytuacją gazową i energetyczną w całej Europie. I nie jest to tylko polska specyfika – rosnące koszty produkcji były jedną z przyczyn anulowania targów Cevisama. Hiszpańskie fabryki mierzyły się z podobnymi wyzwaniami. Do tego dochodzi wciąż niestabilna sytuacja z dostawami surowców, która pogarszała się w trakcie pandemii, a którą skomplikowała dodatkowo wojna w Ukrainie. Dla konsumentów sytuacja jest jasna: płytki w najbliższym czasie będą musiały być droższe. Produkcja coraz droższa 1 5spojrzeń ↑ ↑ Spotkanie z marką Cerrad x La Mania Home w salonie Max-Fliz Rynek płytek
RkJQdWJsaXNoZXIy MTI4OTM2MQ==