Minimalizm++ Patron trendu: Elita Żyjemy w rzeczywistości, w której mnogość produktów zapewnia odpowiedź na potrzeby w zasadzie każdej grupy odbiorców. W czasie, w którym wielkim powodzeniem cieszą się wnętrza eklektyczne i nowocześnie post-barokowe, powoli wraca popularny dwie dekady temu minimalizm. Możliwe też, że nigdy nie zniknął, że zawsze miał grono swoich wiernych odbiorców, którzy, jak wszystko dookoła, też się zmieniają. Mega trend naturalności, który szturmemwszedł do naszych wnętrz i umysłów dekadę temu zmienił rynek produktów i wnętrz na zawsze. W świecie wypełnionych chaosem poszukujemy przestrzeni, które nas wyciszą, ukoją nadszarpane zgiełkiem wizualnym zmysły. Minimalizm kojarzył nam się z zimnymi, technicznymi przestrzeniami. Powrót takich zapewne przed nami, ale na razie cieszyć się możemy złagodzeniem twardego kiedyś stylu miękkimi liniami, ascetyczną i wysmakowaną geometrią, zabawą światłocieniem czy drobnymi teksturami. Mocne, żywe kolory zastąpiły naturalne kolory ziemi, złamane, złożone i przygaszone odcienie. Kolory dojrzały, tak jak i klient. Wracamy do ponadczasowych rozwiązań, również w kontekście koloru. W obszarze materiałów dobrze mają się wszelkie srebrzystości, które razem z brązami powróciły po prawie dwudziestu latach do łask. To też przejaw powolnego powrotu minimalizmu i rozwiązań z wnętrz lat pierwszej dekady XXI wieku. Oprócz inoxu i aluminium, dobrze mają się nadal ciepłe metale – miedź i mosiądz. Do metali dołączyły drewna, ale tym razem nie wenge, a lokalne, naturalne gatunki, najlepiej spalone słońcem i solą i zupełnie wypłowiałe. Ceramika, szkło, glina, odkrywamy na nowo wszystkie naturalne materiały i bawimy się nimi w nowy, świeży sposób. Budujemy wnętrza – świątynie. W przestrzeni minimalizmu ++ jest cicho i spokojnie, i bardzo, bardzo stylowo. n Tekst: Maja Ganszyniec, Ganszyniec Studio Fot. Tomasz Kuczma Minimalizm króluje we wnętrzach od dawna, więc musiał ewoluować. Oszczędna forma wzbogaciła się o funkcjonalne i technologiczne udogodnienia, które podnoszą komfort użytkowania. Czyste linie, proste kształty i ograniczona paleta kolorów dostają aktualizację, która czyni minimalizm bardziej ciepłym, naturalnym i przystępnym stylem. Takim, który wpływa na nasze emocje, a nie tylko je wycisza. 16
RkJQdWJsaXNoZXIy MTI4OTM2MQ==